26 lip 2015

Hiding - outfit 114.


Czy Wy też czasami macie poczucie, że ukrywacie swoją prawdziwą twarz przed światem? Boicie się zdemaskowania, odkrycia Waszego prawdziwego Ja, które być może nie jest idealne. Czasami nie możecie spojrzeć sobie w oczy, unikacie swojego odbicia w lustrze. Tak długo ukrywaliście siebie samych, że już nie wiecie, jak się odnaleźć. 
Czasami każdy z nas staje przed wyborem: pokazać siebie i całą prawdę o sobie samym, czy dalej brnąć w kłamstwa i powoli zacząć w nie wierzyć? 
A Ty? Którą opcję wybierasz?


Dziś nie będzie zbyt wielu słów. Choć w głowie mam natłok myśli to nie potrafię określić tego, co czuję. Za dużo tego wszystkiego. Aż ciężko złapać oddech. Czasami rzeczywistość zwala nas z nóg i ciężko wrócić do stanu równowagi. Daję sobie czas. Oddycham głęboko i choć moja niecierpliwa natura chciałaby, aby wszystko wróciło do normy  najszybciej jak się da - to jednak wiem, że potrzeba czasu. Muszę dać czas przede wszystkim samej sobie. Na uporządkowanie tego wszystkiego, o czym tak łatwo się zapomina w rozgardiaszu codzienności. Mam nadzieję, że nachodzący tydzień przyniesie spokój i ukojenie. I że nie będę musiała już więcej się ukrywać.





"Tak, nie mam wyobraźni, i dlatego powinienem się pakować, upychać po kieszeniach drobiazgi, paszport, jakieś pieniądze, powinienem wybierać się w drogę, żeby sprawdzić, jak jest naprawdę. Zawsze gdy zmienia się pora roku albo pogoda, powinienem zwijać najpotrzebniejsze rzeczy i wyruszać we wszystkie te miejsca, gdzie już byłem, żeby przekonać się, czy jeszcze istnieją."
Andrzej Stasiuk "Jadąc do Babadag"







"..może był to jedyny człowiek, któremu rzeczywiście wierzył bodaj także z powodu pewnej wygody psychicznej - podejrzliwość w stosunku do wszystkich jest męcząca, trzeba komuś ufać, bo trzeba przy kimś odpocząć."
~ Ryszard Kapuściński "Cesarz





"Zbyt często i zbyt długo czekałam już w moim życiu na ludzi lub zdarzenia, które się potem nigdy nie realizowały, albo realizowały się tak późno, że nie miało to już dla mnie żadnego znaczenia."
Marlen Haushofer "Ściana"



"Kiedy się kłóciliśmy, miałam wrażenie, że byłoby lepiej, gdybyśmy milczeli, żeby nie powiększać rozdarcia. Jednak kiedy milczeliśmy, lepsze byłoby każde grubiaństwo, ponieważ kłótnię, podczas której dało się upust wściekłości, łatwiej sobie przebaczyć niż bezgłośnie liczone urazy."
— Herta Müller - Dziś wolałabym siebie nie spotkać




Zdjęcia wykonał Robert <3

Outfit: 
Koszulka - KLIK / Szorty, espadryle - New Yorker / Torebka - SH / 
Lenonki - No name (prezent) / Stanik - Cubus / Naszyjnik - Em4You





11 komentarzy:

  1. Koszulka bardzo mi się podoba! A zdjęcia świetne, od Ciebie zawsze bije taka pozytywna energia, na każdym zdjęciu tworzysz swój niepowtarzalny klimat, jesteś cudownym człowiekiem! :*

    OdpowiedzUsuń
  2. przepiękne fotografie!
    jedynym czynnikiem, który pozwala rozwiązać wszystkie te niepewności, w moim przypadku, jest czas. tak pięknie jest być prawdziwym sobą. pięknie, lecz bardzo trudno.. pozdrawiam serdecznie i życzę tej spokojnej przystani, ukojenia. jak najszybciej!

    trochę mnie - klik!

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo fajna, delikatna stylizacja :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Masz taką piękną figurę, że aż mam kompleksy jak zawsze na Ciebie patrzę :P :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja bym polemizowała, ale tylko podziękuję! i nie ma co zazdrościć :)

      Usuń
  5. świetna, luźna stylizacja:)
    ps. piękny uśmiech:)

    OdpowiedzUsuń
  6. niby mało wyszukana stylizacja, ale jednak przyciąga spojrzenie :) !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O to chodzi, to mi się podoba :) chyba w końcu znalazłam swój styl - niewymuszony i prosty :)

      Usuń

Dziękuję za wszystkie komentarze! ;)