19 mar 2014

Nowości w kosmetyczce

Witam kochani! Dziś mam dla Was post z nowościami kosmetycznymi, ponieważ wiele osób prosiło, by takowy się pojawił. Pewnie nie będziecie zdziwieni, że wszystkie rzeczy pochodzą z Oriflame, jednak już kilkakrotnie wspominałam, że większość kosmetyków mam właśnie z tej firmy. Moja mama jest konsultantką, a mi z czystego lenistwa nie chce się latać po tusz czy podkład do drogerii, więc to układ idealny. Tym bardziej, że kosmetyki Oriflame są naprawdę dobre jakościowo, o czym wielokrotnie się już przekonałam. Nie przedłużając, zapraszam do dalszej części posta.


* * * 

 Czy Wy też tak macie, że czasem wystarczy, że produkt ma piękne opakowanie, byście skusili się na zakup? Ja mam tak za każdym razem! A ten zestaw... idealny na walentynki! Kremy do rąk cieszą się moim dozgonnym uwielbieniem, mam ich stanowczo ZA DUŻO.


 Kilka razy wspominałam Wam o swoim problemie wiecznych worków pod oczami, które nie zależą niestety od ilości snu. Postanowiłam wypróbować te łagodzące płatki, jeszcze ich nie testowałam, dam Wam znać, czy działają. 



 Kolejnym moim problemem są wiecznie odstające skórki przy paznokciach. Gdy się stresuję - mimowolnie je skubię, co dodatkowo pogarsza ich stan. Zaopatrzyłam się więc w masełko regenerujące, naprawdę działa - przy codziennym stosowaniu. 



 O zwykłej czarnej kredce nie ma sensu się rozwodzić, napiszę tylko, że to moja ulubiona - idealna pod względem trwałości, nie jest zbyt twarda, precyzyjnie się nakłada. Jestem na tak!



 Tusze do rzęs zmieniam jak rękawiczki. Czasem zdarza mi się używać kilku na raz, jednak ten ma wprost idealną szczoteczkę - w końcu nie muszę się martwić, że tuszu będzie za dużo na moich rzęsach.



 Dotychczas do wypełniania brwi używałam brązowej kredki, jednak gdy zobaczyłam w katalogu ten zestaw -stwierdziłam, że to pora na zmiany. Najjaśniejszy kolor to wosk, który utrwala efekt i ujarzmia włoski, dwa kolejne służą do wypełniania, zależnie od tego, jak mocno chcemy mieć podkreślone brwi, ja mieszam je razem i jest dokładnie tak, jak chcę. Dzięki skośnym pędzelkom aplikacja jest bardzo prosta i przyjemna.


 Odżywka antystatyczna ratuje moje włosy przed nadmiernym elektryzowaniem się - w zimie must have!


 Lakiery do paznokci to moja mała obsesja. Powyższy zachwycił mnie swoim kolorem, piękny, głęboki fiolet.



 Lubię te paletki podwójnych cieni, bo są uniwersalne. Można je aplikować na sucho i efekt jest delikatny, albo na mokro - wtedy uzyskujemy wyraźne kolory.



 Jedną pomadkę z tej serii pokazywałam w poście o kolekcji szminek, jednak spodobała mi się i zamówiłam kolejną w kolorze Drop of Fuchsia.



 I kolejna paletka...ostatnio sporo mi ich przybyło! Ta ma bardzo klasyczne kolory, sprawdza się idealnie gdy chcemy wykonać delikatny, dzienny makijaż. Jestem bardzo zadowolona zarówno z pigmentacji jak i trwałości. :) NUDE&GREY


I ostatni już cień, tym razem dla odważnych - raczej na wieczór, przez złote drobinki mieniące się na oku. 


A Wy lubicie firmę Oriflame? 
;)

ps. To nie post sponsorowany, jak do tej pory nie mam żadnych współprac z firmami. Tak dla informacji osób, które pewnie by mi to zarzuciły. 


16 komentarzy:

  1. Ile kosztował ten zestaw do wypełniania brwi?
    Ja z oriflame uwielbiam tusz to rzęs wonder lash (fioletowe opakowanie).

    OdpowiedzUsuń
  2. Niestety jestem uczulona na kosmetyki z Oriflame, więc odpadają :((

    OdpowiedzUsuń
  3. Byłabym Ci bardzo wdzięczna jakbyś napisała mi, najlepiej u mnie pod którymś postem, ile zapłaciłaś za to masełko do skórek przy paznokciach. :)

    Ogl na temat firmy oriflame nie mogę się wypowiedzieć, bo nie miałam z nią jakichś większych styczności.

    Pozdrawiam cieplutko http://poburzywyjdzieslonce.blogspot.com/ :)

    OdpowiedzUsuń
  4. z chęcią wypróbowałabym ten zestaw do wypełnianie brwi i to masełko regenerujące <3 idealne dla mnie ♥

    http://alexandrinemarie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam identyczny zestaw z kremem i mydełkiem, ten na walentynki! Ma cudowny zapach <3 Moja mama też jest z Oriflame, a Ty namówiłaś mnie na to serum na skórki (też mam niestety ten problem :<) i cienie do brwi :)


    Pozdrawiam,
    www.IWASJA.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. te paletki cieni są super! i też muszę zainwestować w takie masełko do skórek, też mam z nimi straszny problem.. :<

    OdpowiedzUsuń
  7. szalejesz z tymi cieniami :) widziałam makijaż na photoblogu - jest śliczny! jakich pędzli używasz? :) ponadto dodam, że też mam ostatnio zajawkę na pomadki, ale ostatnio jedną kupiłam z oriflame i beznadziejna jakość :( prawie nie widać koloru! ale w sumie pisałaś o tym w swoim pomadkowym poście, więc sama jestem sobie winna!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Używam pacynek dołączonych do paletek i jednego pędzelka z oriflame :( bieda, ale zamierzam zakupić jakiś zestaw.
      A widzisz, nie kłamałam :D

      Usuń
  8. Świetny ten lakier :) Szkoda tylko,że nie pokazałaś jak wygląda na paznokciu :(( Może zrobisz kiedyś osobny post o lakierach? ;D :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam Twoje notki, zdjęcia i to co piszesz tutaj jak i na fb :) Jesteś niesamowitą osobą, tylko brać z Ciebie przykład ! :* Oglądam wszystkie Twoje zdjęcia i szczerze mówiąc bardzo Ci ich zazdroszczę :( jesteś taka otwarta i pozytywna! nigdy się nie zmieniaj i dużo się uśmiechaj, bo jak sama napisałaś to nasza największa ozdoba :* Jeszcze chciałam dodać, ze jesteś taka śliczna i zadbana, masz piękne wlosy i STYL :) wiesz, jak się ubrać i co z czym zestawić, szkoda, że mieszkasz tak daleko bo bardzo chętnie bym Cię poznała :) pozdrowiaonka :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jejku, jak mi teraz miło, to aż ciężko opisać słowami!!! dziękuję!!! a co do spotkania - wszystko jest możliwe, może kiedyś będę w Twoich okolicach i się uda :))

      Usuń
    2. mazowieckie czeka, szkoda tylko, że nie jestem fotografką :)
      Ciesze się, ze tymi słowami sprawiłam Ci radość :*

      Usuń

Dziękuję za wszystkie komentarze! ;)