18 lip 2012

outfit 21.

  nie mam weny, dlatego też nie napiszę nic prócz tego, że w dzisiejszym poście możecie zobaczyć, jak wygląda na mnie jeden z moich ostatnich nabytków - jasna, asymetryczna sukienka. ja czuję się w niej naprawdę super, jest luźna i zwiewna, co czyni ją idealnym strojem na upalne dni, które już za nami - teraz za oknem tylko szarość i deszcz...jutro jadę do Krakowa, zatem do zobaczenia za pięć dni : )

* * *








sukienka : no name, 
pierścionek, torba : H&M,
baleriny : Cropp


15 komentarzy:

  1. wyglądasz cudnie!
    mam te same baleriny... i chyba do nich obtarcia były gratis ;C
    pozdrawiam,
    ecattiem.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Na ostatnim zdjęciu masz prześliczny uśmiech :D
    Baw się dobrze w Krakowie.

    OdpowiedzUsuń
  3. o tak, sukienka jest wspaniała :)

    OdpowiedzUsuń
  4. uwielbiam Cię, szczególnie na drugim zdjęciu i trzecim od końca <3

    OdpowiedzUsuń
  5. ile kosztowała torebka? są jeszcze podobne w h&m?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 80 zł :) w lubelskim h&mie nie widziałam, ale w Warszawie może jeszcze są : )

      Usuń
  6. ta torba mieści a4?

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam tu wpadać :)
    Zawsze albo zachwycisz outfitem:)
    albo dowie się czegoś ciekawego :)
    Świetna Ta sukienka;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze! ;)