11 lut 2014

coś miłego, niespodziewanego



Hej kochani! Dziś znów mam dla Was trochę niecodzienny post, mianowicie chciałam pokazać zawartość paczki, którą ostatnio dostałam od pewnej bardzo kochanej osoby (nie będę zdradzać jej personaliów, więc nawet nie pytajcie:)). Do tej pory robi mi się cieplej na sercu, gdy patrzę na te rzeczy. Dotychczas nie zdarzyło mi się nic podobnego, by zupełnie obca osoba coś mi sprezentowała, w dodatku całkiem bezinteresownie! Naprawdę zaskakujące, ale i przemiłe uczucie. DZIĘKUJĘ po raz enty!!!
(Posta dodaję ze względu na liczne prośby, dlatego mam nadzieję, że zainteresowani będą usatysfakcjonowani:))


Przejdźmy zatem do konkretów :)

* * * 


Pierwszą rzeczą był perłowy cień z Manhattan'u, moje wrażenia ograniczają się jak na razie do stwierdzenia, że jest bardzo ładnie napigmentowany. Z pewnością przyda mi się zarówno do codziennego, jak i wieczorowego makijażu. 



 Kolejna rzecz - pomadko-błyszczyk również firmy Manhattan. Bardzo ładny kolor :) 




 Wzmacniający lakier w pięknym pomarańczowym kolorze, idealny dla Pomarańczki :D



 Woski z Yankee Candle były moim małym marzeniem, dlatego gdy je zobaczyłam - mało nie posikałam się w majtki (wybaczcie to potoczne słownictwo, ale to wyrażenie najbardziej przybliża mój stan:D). Zapachy są wręcz OBŁĘDNE!!! Pachną nawet przez opakowanie... aż się boję co to będzie, gdy zacznę je palić!
 Przy okazji jeśli macie swoje ulubione zapachy z Yankee - nie obrażę się, gdy wpiszecie propozycje w komentarzach. :)






I na koniec prawdziwa wisienka na torcie - paletka Sleek, która również mnie kusiła. Kolory wpasowują się idealnie w mój gust, użyłam jej zaledwie kilka razy, a już się zakochałam i planuję kolejne zakupy!


 Do zobaczenia w kolejnych postach!

 
 
 

12 komentarzy:

  1. Miła niespodzianka ;)
    Lubię rzeczy z Manhattan, sama mam puder i kilka lakierów do paznokci ;D

    http://alexandrinemarie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. mam dwie pomadko-błyszczyki z manhattanu, są super ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ojej, widzę, że Ty też zamówiłaś sobie woski! :) Ja muszę jeszcze wypróbować dwa.
    Moje ulubione (na razie) to Bahama Breeze i Smoczy Owoc :)

    Pozdrawiam, piratee, Karo :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Ojej, widzę, że sobie zamówiłaś woski! Ja mam jeszcze dwa do wypróbowania..
    Moimi uluiobnymi, na razie, są Bahama Breeze i Smoczy Owoc :)

    Pozdrawiam, piratee, Karo:*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie zamówiłam, dostałam :)) dzięki!

      Usuń
    2. Dwa razy ten sam komentarz? Nie wiem dlaczego! Możesz tamten skasować :))

      Usuń
  5. Fajne zakupy... Zrobisz dokładniejszy post o Sleeku?

    OdpowiedzUsuń
  6. Wspaniale widzieć jeszcze w tych czasach jakąś bezinteresowność!

    Pozdrawiam,
    www.IWASJA.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Jaka miła niespodzianka :)

    OdpowiedzUsuń
  8. na jaki adres można ci wysyłać kartki :) ?

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze! ;)