chwila słabości, o której pisałam w poprzednim poście na szczęście bardzo szybko minęła, a ja znów mam-no, może nie mnóstwo-ale na pewno kilka pomysłów. w dzisiejszym wpisie króluje obcisła spódniczka w panterkę. w wakacje grzechem byłoby chowanie nóg (i groziłoby ono przegrzaniem), dlatego też coraz częściej wskakuję w różnego rodzaju spódniczki, sukienki i szorty. przy okazji ostatniego sprzątania szafy odkryłam kilka ciuchów, o których istnieniu całkowicie zapomniałam - bardzo lubię tego typu niespodzianki :)
mam w zanadrzu kilka postów, w tym post dotyczący kosmetyków - jesteście zainteresowani? dajcie znać. tymczasem tradycyjnie zapraszam do oglądania zdjęć, których tym razem jest trochę więcej niż ostatnio.
* * *
spódniczka, torba - H&M,
koturny - no name,
top - Tally Weijl,
bransoletki - www.katherine.pl
Uwielbiam te zdjęcia, gdzie jesteś otulona słońcem :)
OdpowiedzUsuńja też, są najbliższe mojemu sercu, zdecydowanie! :)
Usuńco robisz, żeby zdjęcia wyglądały jak skąpane w słońcu? ta żółć jest wszędzie! jak to zrobić?
Usuńnajlepiej wyjść na zdjęcia wtedy, gdy słońce zaczyna zachodzić :))
UsuńKolor paznokci mi jakoś nie bardzo pasuje do całego outfitu ;)
OdpowiedzUsuńfakt, ale nie miałam czasu przed wyjściem malować na inny :)
UsuńCiekawe, mi właśnie się podoba ten kontrast - fajnie ożywia całą stylizację ;))
Usuńja też osobiście uważam, że to fajny kontrast ;)
UsuńPiękna spódniczka ; )
OdpowiedzUsuńlubię Cię w panterce, Pomarańczko - jesteś taka charakterna :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
Cat
ecattiem.blogspot.com
kochanie ile Ty ważysz? jesteś taka chuda, ale zarazem piękna! buziaki :*
OdpowiedzUsuń40 kg, ale usiłuję przytyć, co wcale nie jest takie łatwe..
UsuńOj znam ten ból, chyba przytyć jest znacznie trudniej niż schudnąć :c
UsuńAle i tak pięknie wyglądasz ;) pozdrawiam <3
Aaach, dużo zdjęć, jak ja to uwielbiam! :)
OdpowiedzUsuńMogłabym spytać, jak zamawiałaś na katherine.pl? Ponieważ z tego co wiem, można tam kupować jedynie hurtem :c
miiiło :) kupowałam zawsze z koleżankami :)
Usuńostatnie zdjecie nie ciekawe.. wygladasz na nim za chudo, reszta ok. ile kosztowała spódniczka ?
OdpowiedzUsuńa ja je bardzo lubię :) jestem chuda, więc jak inaczej mam wyglądać :) nie pamiętam, bo kupiłam w zeszłym sezonie, ale wydaje mi się, że 30-40 zł.
Usuńtak, chcemy kosmetyki ! :)
OdpowiedzUsuńsuper stylizacja :) Dodaje do obesrowawnych i zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuńPs. Jak udaje Ci sie uzyskac takie kolory na zdjeciach ?
Pewnie, że chcemy post o kosmetykach :)
OdpowiedzUsuńDodałam do obserwowanych ;)
pieknie :)
OdpowiedzUsuńślicznie wyglądasz;)
OdpowiedzUsuńhttp://www.malinowekwiatymalwy.blogspot.com/
pięknie wyglądasz kochana ale proponuję Ci większe zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńwiesz co, ja ich w ogóle nie zmniejszam, zrzucam z aparatu... tam mam może taki mały rozmiar wybrany :)
Usuńaaj też mam tą spódniczkę xD tylko że różnica w tym że jestem od cb oo wiele grubsza co za tym idzie na mnie ta kieca całkiem inaczej wygląda ;) u cb wygląda aż dziwnie elegancko .... :)
OdpowiedzUsuń