jak już pewnie wiecie, mam słabość do wielu rzeczy, poczynając od lakierów do paznokci, przez masła do ciała, a na pierścionkach kończąc. kolejna rzecz do kolekcji to swetry. gdy nie wiem w co się ubrać, a za oknem temperatura nie przekracza 0 stopni, to najpewniej założę sweter. mam ich w swojej szafie mnóstwo, a i tak wciąż ich przybywa (dziś dostałam kolejne od cioci!). szczególnie mocno lubię te szerokie, w których mogę się cała skryć. wczoraj po raz pierwszy założyłam sweter, który możecie zobaczyć na zdjęciach i już go kocham! z jednej strony oczekuję wiosny i cieplejszych podmuchów wiatru, ale z drugiej jest mi trochę smutno, bo moje ukochane wełniaczki będę musiała schować na dno szafy... ale jak na razie wiosny wciąż nie widać, dlatego wykorzystam te ostatnie chwile i nacieszę się swetrami póki mogę. wam życzę miłego oglądania i nieustannie czekam na opinie. miłej niedzieli !
* * *
sweter : prezent od cioci
spodnie, torebka, pierścionek : H&M
ramoneska : Cubus
botki : targ
modeleczka z Ciebie :)
OdpowiedzUsuńjak już pisałam, podobają mi się co masz na sobie, a szczególnie ich barwy.
żadna modeleczka, po prostu lubię być na zdjęciach :) dzięki, miło !
Usuńświetne, świetne, świetne !
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podobają twoje posty.
aż dziwne - obejrzałam wszystkie, jednak te jakoś najbardziej przypadły mi do gustu ^^
miło mi w takim razie, tym bardziej,że na początku nie byłam przekonana czy dodawanie takich outfitowych postów to dobry pomysł ;)
Usuń