8 lis 2011

jesienne melancholie

jesień jest moją porą, zdecydowanie, ale jest też porą smutku i ciągłej melancholii, niekiedy ukrywanej pod maską uśmiechu. dziś jestem szczególnie trudna do określenia, dlatego nie napiszę tu nic więcej.
zdjęcia z niedzieli, focił R.W.



* * *




















9 komentarzy:

  1. No niby ok wszystko tylko czego te zdjęcia takie podobne do siebie wszystkie?

    OdpowiedzUsuń
  2. a jakie mają być, była jedna stylizacja, jedno miejsce, więc są podobne.

    OdpowiedzUsuń
  3. mogłaś popracowac na obróbką,zeby zdjecia nie były tak monotonne :) mimo to piękne!

    OdpowiedzUsuń
  4. wg mnie nie są monotonne, ale każdy ma swoje zdanie :) ja tak kocham kolory jesieni, że aż żal mi było cokolwiek zmieniać.

    OdpowiedzUsuń
  5. mi tam się zdjęcia podobają, masz tak niesamowitą urodę!!! i świetny sweterek, zdradzisz gdzie kupiłaś ?: PP

    OdpowiedzUsuń
  6. mnie się nie podobają... zwykłe zdjęcia, jakie małolaty robią sobie 'luszczankami firmy sony' które wybłagały od rodziców.. popracuj nad sobą, bo jak narazie zaliczam cię do jednych z nich,

    OdpowiedzUsuń
  7. tak samo ja postrzegam osoby takie jak ty, które myślą, że wiedzą wszystko o życiu każdej pojedynczej osoby i wyrażają jakże chętnie swoje zdanie jedynie w internecie pod anonimową przykrywką :) szczerze? myśl sobie co chcesz, nie obchodzi mnie to, ja robię to dla siebie i przede wszystkim wiem, jaką mają wartość moje prace i nie zniszczy tego opinia jednego anonimka, który -jak śmiem przypuszczać-gówno wie o fotografii, sorry :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Imponujące, choć sama nie znam się na fotografii.
    Bezpodstawną krytyką nie ma się co przejmować ani ostrzyć na niej zęby

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze! ;)