20 kwi 2016

New in part I

Hej wszystkim!
Dziś mam dla Was mini haul zakupowy. Dlaczego mini?
Bo nowości typowo ubraniowych będzie tu raczej niewiele, tym razem przeważają akcesoria i dodatki.
Bez zbędnego przedłużania - zapraszam do dalszej części!


* * * 


SheIn 

Na początek zamówienie ze sklepu internetowego SheIn, które tym razem nie okazało się być tym najlepszym.

Pędzle zamówiłam z myślą o swojej przyjaciółce, która tak jak ja jest zafascynowana makijażem.
Sama mam już zestaw pędzli z SheIn i wiedziałam, że ich jakość raczej mnie nie zawiedzie.
Nie pomyliłam się! Włosie tych pędzli jest jeszcze milsze niż tych, które już mam!
Wniosek z tego taki, że zestawy pędzli  są warte polecenia - nie dość, że dość tanie, to jeszcze dobre jakościowo, szczególnie kiedy nie malujecie się profesjonalnie, a raczej amatorsko ;-) 





Pędzle - > KLIK 






Druga rzecz z zamówienia niestety okazała się niewypałem. O ile sukienka bardzo ładnie leży na biodrach, to w biuście jest na mnie o wiele za duża. Cóż, takie "uroki" bycia płaskim... ;-)
jeszcze nie zdecydowałam co z nią zrobię: czy sprzedam, czy oddam, a może zaniosę do zwężenia? Bo jedno trzeba przyznać - sukienka jest wykonana wyjątkowo porządnie jak na te chińskie strony, w których jakość czasem pozostawia wiele do życzenia. 

Sukienka - >  KLIK 


*


Kolejna rzecz to moje pastelowe perełki... czyli buty Reebok Classic w przepięknym i modnym w tym sezonie odcieniu baby blue
Przyznam szczerze - zakup tych butów był bardzo spontaniczny, jednak nie mogłam się im oprzeć...no czyż nie są piękne?! A jakie wygodne! Aż chce się w nich śmigać. Dodatkowy plus to fakt, że te buty pasują praktycznie do wszystkiego. Zarówno do typowo sportowych stylizacji, ale tych dziewczęcych również. 
Już niedługo pokażę je Wam w "akcji" ;-)

Link do butów -> KLIK 





*

I ostatni dodatek, który zakupiłam jest torba typu worek, która pochodzi ze sklepu Mohito.
Bardzo długo poszukiwałam torby w pastelowych kolorach, jednak nigdzie nie znalazłam nic co wpadłoby mi w oko i spodobało się na tyle, abym zdecydowała się na zakup. 
Wybrałam ten model, bo po pierwsze bardzo podoba mi się ten szary odcień, po drugie torba jest pojemna, a po trzecie polubiłam się z workami (mam już jeden, w kolorze brązowym ze sklepu New Look). 
Póki co torba służy mi bardzo dobrze i mam nadzieję, że tak pozostanie!

Link do torby -> KLIK 



*

To już wszystko co chciałam Wam pokazać w dzisiejszym poście. 
Kolejny wpis z serii "new in" będzie już nieco bardziej obfity, bo w kwestii kosmetyków zdecydowanie nie potrafię postawić na minimalizm... 

Tymczasem żegnam się, 
życzę miłego wieczoru i do zobaczenia niebawem!

xoxo 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za wszystkie komentarze! ;)