Hej wszystkim!
Mam nadzieję, że jeszcze nie śpicie?
Mam nadzieję, że jeszcze nie śpicie?
Mam dla Was szybki post z nowościami, które dostałam od sklepu internetowego SheIn.
Zamówienie praktycznie w całości mnie usatysfakcjonowało, a z tym jak wiadomo bywa różnie - często zdarzają mi się wpadki zarówno z rozmiarem jak i jakością rzeczy.
Jednak tym razem większość rzeczy jest naprawdę super i z pewnością będę je nosić.
Ciekawi? Zatem zapraszam do oglądania!
* * *
Na początek rzecz, z której jestem maxymalnie zadowolona.
Mowa tu o czarnej koszuli z motywem kwiatowym - w końcu wiosna coraz bliżej, można powoli ją "przywoływać" takimi ubraniami! Motyw floral jest bliski memu sercu, uwielbiam kwiaty w rzeczywistości i na wszystkim co się da! Ta koszula była strzałem w dziesiątkę!
Jest bardzo dopasowana, materiał jest przyjemny dla skóry, krój także mi odpowiada - koszula jest krótsza niż wszystkie, które mam, ale dzięki temu można ją nosić nie wpuszczając w spodnie.
Jeśli miałabym Wam coś polecać ze strony SheIn - to byłaby to na pewno ta koszula, na wiosnę wręcz idealna!

Koszula w kwiaty -> KLIK



*
Kolejna rzecz, która totalnie mnie urzekła - to rzecz jasna! sweter. Bardzo długi, szary kardigan. Sprawdzi się idealnie na wczesną wiosnę, narzucony zamiast kurtki. Uwielbiam takie elementy garderoby i mogłabym mieć ich tysiące, czuję się w nich rewelacyjnie!
Sweter jest bardzo dobrze wykonany, solidny i dosyć gruby. W dodatku ten kolor... ach, ideał!

Szary kardigan -> KLIK

*
Niestety, jak to w niemalże każdym zamówieniu bywa - nie obyło się bez wpadki. Jednak tym razem wpadka nie z mojej winy - na stronie ten sweter wyglądał całkiem normalnie. Skusił mnie przede wszystkim kolorem. Jednak kiedy wyjęłam go z paczki... byłam lekko mówiąc w szoku. O CO CHODZI Z TYMI OGROMNYMI RĘKAWAMI?! Nie mam pojęcia, jednak nie wygląda to ani fajnie, ani ładnie...
A szkoda, bo sweter jest naprawdę gruby, dobrze leży. Jeśli któraś z Was byłaby nim zainteresowana - piszcie na e-mail: pomaranczka45@o2.pl
Czerwony sweter -> KLIK

*
I ostatnia rzecz, którą ciężko było mi pokazać na zdjęciach - jednak planuję pokazać je w stylizacji.
Mowa o baaardzo wąskich i obcisłych rurkach z małymi dziurami na kolanach. Początkowo przeraziłam się tym, jak malutkie się one wydają - jednak mają bardzo rozciągliwy materiał, dzięki czemu dopasowują się do sylwetki. Póki co - jestem zadowolona. Zobaczymy jak będą się nosić!
Czarne rurki z dziurami -> KLIK
* * *
Dajcie znać, która rzecz podoba Wam się najbardziej.
Tymczasem życzę dobrej nocy i do zobaczenia niebawem,
całusy
xoxo
KOSZULA !
OdpowiedzUsuńTeż zamówiłam podobne spodnie u nich i jak przyszły wyglądały jak na dziecko 8letnie :P
OdpowiedzUsuńA żeby było śmiszniej, to okazały się dobre :)
Uwielbiam czarne rurki z dziurami <3 W tym roku planuję kupić kolejne, a do tego na pewno jakieś białe i może moro.
OdpowiedzUsuń