Witam Was kochani!
Jak się macie? Wasz tydzień też mija tak szybko? Mi ciężko uwierzyć, że to już środa.
Za dwa dni kolejny weekend, który spędzę w domu - ta perspektywa utrzymuje mnie przy życiu. Odliczam dni i nie mogę się doczekać momentu, kiedy znów wejdę do swoich niezastąpionych czterech ścian. Jednak co dom to dom ;-)
Dziś mam dla Was zdjęcia stylizacji, które zrobiłyśmy w zeszłą niedzielę. Pogoda była przeokropna - oprócz tego, że było przeraźliwie zimno, to jeszcze tuż przed samą sesją zaczął siąpić deszcz - wszystko na przekór! Jednak nie zniechęciło mnie to, byłam bardzo zmotywowana do zrobienia tych zdjęć - wiedziałam, że ostatnio Was zaniedbywałam i chciałam w końcu nadrobić zaległości. Bardzo się cieszę, że Karolina też była zwarta i gotowa i że udało nam się mimo złych warunków uchwycić coś fajnego - przynajmniej w naszym odczuciu. Mam nadzieję, że ujęcia, które zobaczycie przypadną Wam do gustu.
Kilka słów o stylizacji - klasyka przełamana dodatkami. Kolor bordowy to zdecydowanie hit sezonu jesiennego. Ja zakochałam się w nim bez pamięci. O torbie ze Stradivariusa wspominałam Wam już we wpisie z nowościami, teraz możecie zobaczyć ją w "akcji". Duży szal, który też już widzieliście - stał się moim ulubionym. Zakładam go niemalże codziennie, bo nie dość, że jest naprawdę ogromny, to jeszcze jest ciepły i przyjemny w noszeniu - nic nas nie drapie ani nie drażni.
Dajcie znać, co myślicie o takim połączeniu!
* * *
*
Nie widziałam Cię już od miesiąca
I nic. Jestem może bledsza, trochę śpiąca,
trochę bardziej milcząca.
Lecz widać można żyć bez powietrza.

Fot. Karolina Mrozowska <3
Dziękuję!
Outfit:
Całuję,
xoxo
Jaki piękny kocyk! <3 Jak tak patrzę na te kadry, to po drugim ujęciu stwierdzam, że pięknie wyglądałbyś w zimniejszym odcieniu włosów :)
OdpowiedzUsuńTeż mi się tak wydaje, ale matka natura miała inny plan dając mi jasne włosy :(:D
UsuńZdjęcia są niesamowite ! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję w imieniu swoim i Karoli :)
UsuńPrzecudowne! !!
OdpowiedzUsuńKolory szala świetnie się komponują z płaszczem! :)
OdpowiedzUsuńAle pięknie wyglądasz ; )
OdpowiedzUsuńDziękuję, miło mi :)
UsuńTe zdjęcia są takie piękne.. Niby zwykła sesja, ale wyszło pięknie.. A pogoda to,nawet chyba sprzyja klimatowi mimo wszystko :) <3
OdpowiedzUsuńDzięki kochana! w sumie to się cieszyłyśmy, bo miałyśmy idealne światło - jasne i czyste :) super, że się podobają efekty!
UsuńPorównując tamtą i ta stylizację w tej wygladasz bosko!!!!!1
OdpowiedzUsuńChyba nie służą mi sukienki... dlatego tak rzadko je noszę :P
Usuńcudowna stylizacja , bladzinko Ty :) ten mocny niebieski an szaliku bardzo ładnie podkreśla Twoją urodę ;)
OdpowiedzUsuńHehe no niestety wakacyjna opalenizna szybko znika z mojej skóry..
UsuńMama zawsze mi powtarza, że bardzo ładnie mi w niebieskim - może coś w tym jest? dzięki! :)
Powalająca jakość zdjęć! :)
OdpowiedzUsuńCudowna stylizacja, w takich Cię uwielbiam, jednakże jesienny post podbił moje serce :) Nie ujmując temu oczywiście! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTam zdecydowanie wygrywają ciepłe kolory i emocje :) dzięki, całusy!
Usuńbardzo niekorzystna przeróbka, oczy są tak sztuczne i cera też
OdpowiedzUsuńZ oczami się zgodzę, ale z cerą nie mogę - na niektórych zdjęciach nawet widać mojego "kolegę" pryszcza na policzku ;-)
Usuńtaki już mam styl obróbki :) jednym sie podoba innym nie :)
Usuńale masz piękne oczy <3
OdpowiedzUsuńsuper post i stylizacja :)
http://twosistersbloog.blogspot.com/