Champagne Kisses

Hej kochani!
Dziś mam dla Was coś bardzo wakacyjnego. Co prawda zdjęcia, które zobaczycie, zrobiłyśmy już ponad miesiąc temu, ale myślę, że mimo to są adekwatne do czasu, który mamy teraz - czyli wakacji! 

Jak czujecie się z myślą, że już połowa za nami? Macie wrażenie, że wykorzystujecie każdy moment najlepiej jak umiecie? A może wciąż nie jesteście zadowoleni i chcielibyście coś zmienić? Jeśli wybieracie drugą opcję to jeszcze jest czas, aby zmienić przede wszystkim własne podejście! Zamiast narzekać na nudę zróbcie coś, na co zawsze mieliście ochotę, ale brakowało Wam czasu. Może to być kurs tańca, pływania, malowania, śpiewu, jazdy konnej. Jest mnóstwo opcji, możliwości. Musicie tylko chcieć, a później - pójdzie z górki. Tylko proszę... korzystajcie z czasu, który macie. Nie siedźmy z założonymi rękami i nie czekajmy na to, aż życie nas zaskoczy. Nic nie spada z nieba, jeśli sami nie zechcemy działać to nikt tego za nas nie zrobi. A szkoda byłoby zmarnować te chwile, które są najpiękniejsze... 

Ja latem zawsze mam mnóstwo energii, pomysłów, zapału. W mojej głowie nieustannie trwa burza mózgów, czasami chcę zrobić tak wiele, że aż nie robię nic. Bezczynność jest dobra, ale na krótką metę. Dlatego zakasamy rękawy, przywdziewamy uśmiech i działamy! Cieszmy się życiem, bo jest piękne!

* * * 

 

 

"Ciągle milczał i wszyscy myśleli, że milczy o czymś. A on milczał, ot tak sobie, milczał, bo nie żył. Może zresztą żył, ale nie tutaj. Może nawet kochał, ale nie ich."
—Tadeusz Różewicz

 

"Koncepcja deszczu zależna jest od człowieka.
Pesymistów olewa, na optymistów leci."

 

 

 "A co zrobić, jeżeli zajdzie potrzeba nazwania tego, co jest tak bliskie, i nie ma na to słów? (…) Mamy tak mało słów na określenie stanów ducha, a jeszcze mniej na nazwanie stanów ciała! Jak opisać to, co było między nami? Opisać tak, żeby oddać chociaż w części prawdę chwili przedziwnej i przepięknej. Wymyślać nowe słowa? Stawiać kropki i kreski? Boże, wtedy to, co całowaliśmy będzie wykropkowane! (…) Trzeba wymyślić nowe abecadło, żeby nazywać nienazywalne, żeby nie było wstyd nazywać tego, co nie ma jeszcze czystego, pięknego imienia."
Michaił Szyszkin "Włos Wenery"

"Podarowałeś mi coś, co nawet trudno nazwać. Poruszyłeś we mnie coś, o istnieniu czego nawet nie wiedziałam. Jesteś i zawsze będziesz częścią mojego życia. Zawsze."

“Samotność w sieci” Janusz Leon Wiśniewski

"Nie miałem nadziei. Ale żyło we mnie oczekiwanie (...). Nie wiedziałem nic, trwając w niewzruszonej wierze, że nie minął czas okrutnych cudów."
Stanisław Lem "Solaris"

“Dom jest tam, gdzie są ludzie, którzy cię kochają i potrzebują cię. Dom jest tam, gdzie czujesz, że jest twoje miejsce, nieważne, jakie błędy popełniłaś ani jak postrzegają twoje życie inni. Dom jest tam, skąd możesz wyjechać, jednak zawsze wiesz przy tym, że masz gdzie wracać.”

— “Rowdy. Tom II” Jay Crownover 

 

Stylizacja pierwsza:

Kimono - KLIK / Bluzka, spodenki, baleriny - New Yorker /  kapelusz - Stradivarius

*

"Wiesz - moja podejrzliwość, moja nieufność do ludzi jest straszna. To przekonanie, że nikt mnie nie może lubić ani cenić (...). Nie wiesz, jakie to ciężkie wietrzyć wszędzie maski, nawet u tych ludzi, którzy odnoszą się do nas z miłością. Nigdy chyba nie będę mógł naprawdę kochać - bo będę wolał zdławić w sobie sentymenty niż czuć, że miłość czyjaś do mnie jest oparta na tkliwości w stosunku do biednych i słabych istot. Czuję, że jestem właściwie zupełnie wykolejony - zgubiłem rzeczywistość - obracam się w sferze urojeń."
Czesław Miłosz w liście do Jarosława Iwaszkiewicza

   

Stylizacja druga:

Sukienka - SH

*

Fotografowała Natalia Żygłowicz <3

Dajcie znać, która stylizacja podoba Wam się bardziej,

całusy, 

xoxo