*
Hej kochani! Witam serdecznie w nowym miesiącu! Oby kwiecień był równie bogaty w nowe doświadczenia i oczywiście - posty na blogu!
Dziś nie będę robić psikusów z okazji Prima Aprilis, jakoś nie mam na to nastroju. Chyba wyrosłam z tego wkręcania innych. A Wam udało się kogoś nabrać? Podzielcie się swoimi historiami!
W dzisiejszym poście przegląd nowości, które wpadły w moje ręce w marcu.
Będzie trochę rzeczy z ciuchlandu, ze stron internetowych i sieciówek.
To co? Gotowi do oglądania?
Zapraszam na zdjęcia!
* * *
1. Ciuchland
Wczorajszy wypad do second handu zdecydowanie należał do udanych, przygarnęłam sporo perełek, które przydadzą się zarówno na wiosnę, jak i lato.
Nie byłabym sobą, gdybym nie kupiła choć jednego swetra. Wybór był duży, jednak koniec końców zdecydowałam się na dwa.

Zgaszony kolor pomarańczowy zmieszany z koralem stanowi idealną bazę do stylizacji wiosennych.
Bardzo podoba mi się też jego krój, oraz wzory - które dla mnie są nieco azteckie.
(SH)

Kolejny sweterek w intensywnym kolorze malinowym, będzie wyglądał świetnie z czernią, z szarością i bielą - czyli podstawowymi kolorami bazowymi. Sweter nie jest gruby, a raczej ażurkowy, przewiewny. Na wiosnę - jak znalazł!
(SH, Next)

Kolejna rzecz w odcieniu różowego - przyznam szczerze, że tej wiosny chyba polubię się z tym kolorem na dłużej! Bazowa bluzeczka do wielu stylizacji, zawsze się przyda!
(SH)

Kolejna bluzka z przodu wygląda dość niepozornie, jak zwykły top. Jednak plecy totalnie mnie urzekły, według mnie te wycięcia nadają bluzce charakteru, a w połączeniu z koronkowym stanikiem wygląda niezwykle seksownie! Coś czuję, że często będę ją zakładać latem :)
(SH, )
Krótki top z numerkiem kupiłam z myślą o sportowych stylizacjach, których pewnie będzie zdecydowanie więcej na blogu, niż rok temu. Lubię takie luźne koszulki, można je łączyć z szortami z wysokim stanem, ze spódniczkami. Na pewno kilka propozycji zobaczycie latem!
(SH, H&M)

Body w bardzo intensywnym, pomarańczowym kolorze od razu mnie urzekło!!! Nie mogłam mu się oprzeć. Już wybrażam sobie połączenie tego koloru z opaloną skórą, ach! CUDO :)
(SH, Asos)

Sukienka maxi to kolejny hit moich wczorajszych łowów. Nie zastanawiałam się zbyt długo nad jej kupnem. Po zmierzeniu okazało się, że jest idealna - oprócz nieco za długich ramiączek, które muszę skrócić i wtedy sukienka naprawdę będzie idealna, jak marzenie.
(SH, River Island)

Nie obyłoby się bez kolejnej koszuli! Tym razem koralowo-granatowa krata. Koszula wydaje się być szyta idealnie pod mój wymiar - leży świetnie.
(SH)
*
2. Sieciówki
Wczoraj wybrałyśmy się z dziewczynami (pozdrawiam K. i A. :*) na mały szoping, chciałam w końcu pobuszować między sklepowymi wieszakami, wyczaić, co ciekawego w trawie piszczy.
Mam upatrzonych kilka rzeczy, jednak mój budżet pozwolił mi na kupno tylko tych, które za chwilę zobaczycie. I tak nie jest źle!
*
Bazowy top zawsze się przyda, każda z nas powinna mieć przynajmniej jeden w swojej szafie.
Ja bardzo lubię kupować takie koszulki w Tally Weijl - dobra jakość i w miarę rozsądna cena.
(Tally Weijl)

*
Rzecz, z której jestem najbardziej zadowolona - to dresy! Szukałam idealnych już od kilku dobrych lat, jednak zawsze coś było nie tak: a to krój, a to cena.
Tym razem wystarczyło, że przymierzyłam tę parę, by wiedzieć, że jest IDEALNA, dokładnie taka, jak zawsze chciałam. Już nie mogę się doczekać, aż pokażę Wam te spodnie w stylizacjach! Będzie ich z pewnością dużo, ostrzegam!
(Bershka)

*
Kolejne spodnie, tym razem jasne jeansy, rurki, skinny - jak kto woli.
Mają super kolor, takich brakowało mi w kolekcji.
W kwestii spodni mam podobnie, jak z bazowymi koszulkami - tu także z pomocą przychodzi mi sklep Tally Weijl. Praktycznie każde spodnie z tego sklepu dobrze na mnie leżą, podkreślają kształty. Co więcej, nie są bardzo drogie, a mimo to trwałe - jedną parę kupiłam w zeszłym roku, a wciąż wygląda jak nowa. Polecam bardzo, szczególnie szczupłym osobom, którym ciężko znaleźć idealne spodnie, które nie będą odstawać w różnych, niepożądanych miejscach.
(Tally Weijl)

*
I ostatni zakup z sieciówek - seledynowe trampki! Czyż nie wyglądają cudownie? Samo patrzenie na nie poprawia mi humor! Planuję dokupić do nich jakąś bluzkę/bluzę/sukienkę w podobnym kolorze. Oszalałam na punkcie takich intensywnych barw, myślę, że będą one świeciły triumfy zarówno wiosną, jak i latem. Opalone ciało i kolor żółty, seledynowy, pomarańczowy <3
(Sinsay)
*
3. Sklepy internetowe
W tym miesiącu doszło do mnie zamówienie z Sheinside.
Generalnie jestem zadowolona, ale przejdźmy do opisu poszczególnych rzeczy.
*
Czarna spódnica, z bardzo fajnego, nieco grubszego materiału. Dobrze układa się na ciele i "sterczy" - jeśli wiecie, co mam na myśli :D A o taki efekt mi chodziło.
Moja ocena: 7/10
(Spódnica - KLIK)
*
Biała koszula z nadrukiem kwiatów już na stronie bardzo mi się spodobała.
Po zobaczeniu jej na żywo - totalnie się zakochałam! Jest piękna! Bardzo przyjemny, miękki materiał, dobrze układa się na ciele, rozmiarowo jest idealna. Jedyny minus to to, że okropnie się mnie, proszę wybaczcie mi, ale nie miałam kiedy jej wyprasować, zależało mi aby jak najszybciej zrobić dziś zdjęcia i po prostu zabrakło mi czasu.
Moja ocena: 10/10!!! Zdecydowanie ulubiona rzecz z tego zamówienia!
(Koszula - KLIK)
*
Bordową marynarkę postanowiłam zamówić głównie ze względu na fakt, że lubię ten kolor i lubię tę część garderoby. Na stronie wyglądała cudownie, na żywo - trochę mniej. Zupełnie nie podoba mi się jej materiał, który bardziej przypomina ścierkę, niż marynarkę. Jednak na pewno przyda mi się do kilku stylizacji, jedną już niebawem zobaczycie :)
Moja ocena: 6/10
(Marynarka - KLIK)
*
Jeśli jeszcze nie wiecie, uprzedzam Was - w tym sezonie królować będą frędzle!
Ta narzutka idealnie wpisuje się w trendy, bardzo w stylu boho.
Moja ocena: 7/10
(Narzutka - KLIK)
*
I ostatnia rzecz, czyli spódnica, do której nie jestem do końca przekonana.
Bardzo podoba mi się jej wzór i połączenie kolorystyczne, jednak nie wiem, czy taki krój pasuje niskim osobom, do których niewątpliwie należę. Muszę to przemyśleć.
Stylizację z wykorzystaniem tej spódnicy również w niedługim czasie zobaczycie na blogu!
Moja ocena: 7/10
(Spódnica - KLIK)
*
I to już wszystko, co miałam Wam do pokazania!
Koniecznie dajcie mi znać, która rzecz podoba Wam się najbardziej,
a która najmniej - i dlaczego.
Całuję i do następnego!
xoxo
Kurtka z frędzlami!! Chętnie zgarnę Cię w niej na zdjęcia! :D :D
OdpowiedzUsuńKoszula w kwiatowe wzory pięęękna! Czy prześwituje? Sama pomyślę, nad jej zakupem :)
Nie jest to taka typowa mgiełka, ale ja raczej będę zakładać pod nią top :)
UsuńPiekna marynarka kochana ! :)
OdpowiedzUsuńSpodnie z Tally Weijl bardzo w moim stylu *.*
OdpowiedzUsuńhttp://jadaare.blogspot.com/ zapraszam ;)
Cudowne zakupy ;) zakochałam się w spódnicy w kwiaty ;)
OdpowiedzUsuń2 ostatnie - cuda!
OdpowiedzUsuńSpódnica jest piękna!! sama o niej pomyślę :) Powiedz mi, jak to jak z zakupami na sheinside? przesyłki są szybko? a jak z płatnością? nigdy nie zamawiałam nic z internetowego zagranicznego sklepu i jestem ciekawa jak wygląda ta procedura :)
OdpowiedzUsuńTzn ja mam z nimi współpracę, więc to oni mi zamawiają, nie wiem jak jest z płatnościami niestety... ale polecam tę stronę, tu jest wszystko fajnie i dość czytelnie wyjaśnione:
Usuńhttp://www.apieceofanna.com/2014/08/jak-zamawiac-na-sheinsidecom-instrukcja.html
Co do przesyłek - to różnie, najkrócej szła mi półtorej tygodnia, najdłużej ponad miesiąc... także nigdy nie wiadomo. Do 3 tyg na pewno idą.
Mam bardzo podobne dresy, rzekłabym - identyczne jak Ty, tylko moje mają jeszcze jakieś... nie guziki, ale nie wiem, jak to nazwać przy kieszeniach :D
OdpowiedzUsuńIdealne są, co?!
UsuńChyba zostawiłas grube hajsy w tych sklepach :) ale zdecydowanie było warto
OdpowiedzUsuńA zdziwiłabyś się :) poza tym - nie ma co zaglądać do cudzego portfela, uważaj aby w Twoim zawsze były grube hajsy.
UsuńCałusy!
ja się zakochałam w kwiecistej spódnicy <3
OdpowiedzUsuńgenialne dresy i spodnie! czegoś takiego szukam :) czy możesz podać ich ceny?:>
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Dresy 55 zł, jeansy kosztowały pierwotnie 80 zł, a ja dostałam od pani bon -20 zł, więc zaplaciłam za koszulkę i spodnie 75 zł :)
Usuńjak Ty to robisz, że zawsze wynajdziesz koszule w ciuchu! ja mam totalnego pecha :P / monii
OdpowiedzUsuńPrzeznaczenie <3
Usuńnajbardziej spodobały mi się jasne jeansy! Świetnie na Tobie leżą :)
OdpowiedzUsuńMusisz mieć szczęście że udaje Ci się w SH zdobyć tak świetne ciuchy!
Zapraszam do siebie: http://weronikamatw.blogspot.com/
Zakochałam się w bluzce w paski z sznurkami na plecach. Jest idealna :D
OdpowiedzUsuńmodernwings.blogspot.com
Świetne nowości! Najbardziej spodobała mi się ostatnia spódniczka :)
OdpowiedzUsuńmatrelsy.blogspot.com
Jakie cudeńka <3 Koszula w kwiaty i spódnica w kwiaty boooskie <3
OdpowiedzUsuńNo śliczna ta koszula, mimo że jestem fanką klasycznego stylu. Achh :) i dresy tez super leżą, przy moim 155 cm wzrostu zazwyczaj źle wyglądają :p
OdpowiedzUsuńdla mnie mistrzem jest koszulka z lumpka z numerem ♥
OdpowiedzUsuń